Od miesiąca stolicą Polski jest Elbląg. Jest tak dlatego, że mieszkańcy Elbląga udowodnili, że władza nie musi być bezkarna. W ten sposób zbudowali nadzieję na zmianę.
Ta nadzieja to zawsze symbol politycznej wiosny.
Arogancja, buta, hucpa mogą być ukarane. Władza może być zmieniona. Odwołano więc butną ekipę Platformy i ich koalicjanta (SLD) w Elblągu.
Obecnie jest szansa na odwołanie prezydent Warszawy, prezydenta Olsztyna i wielu innych miast. Ludzie się obudzili.
W konsekwencji jest bardzo ważne jaki będzie niedzielny wynik.
Jeśli do drugiej tury wejdzie PO, to PiS wygra wybory.
Jeśli wejdzie RP to PIS przegra.
Taki to jest dylemat.
Ponieważ jak zawsze usłużna Rzepa i Homo Homini dzisiaj opublikują sondaż, z którego będzie wynikać, że liczy się tylko PO, PIS i SLD, to ryzykuję i przedstawiam swoja prognozę!
PiS – 24%
RP – 20%
PO – 18%
SLD – 8%
SP – 5%
Reszta poniżej 5 procent.
Czas nadziei.